Drop Down MenusCSS Drop Down MenuPure CSS Dropdown Menu

poniedziałek, 29 września 2014

Kolorowe Aveiro

Aveiro to miasto, które zdecydowanie warto odwiedzić. Mamy ku temu kilka powodów. Po pierwsze – wokół Aveiro zlokalizowanych jest kilka urokliwych plaż (São Jacinto, Barra, Costa Nova), na których można spróbować swoich sił w surfingu oraz podziwiać piękne widoki. Drugim powodem jest niezwykły urok miasteczka – kolorowe domy pokryte portugalskimi azulejos (typowe dla kraju ceramiczne płytki), kanały, kolorowe łodzie, czy oryginalne rzeźby Luisa Queimadela, na które można się natknąć spacerując po centrum miasta.


Aveiro zwane jest Wenecją Portugalii. Wszystko za sprawą kanałów otaczających miasto i dzielących je na część północną i południową. Po kanałach pływają kolorowe, długie łodzie, wożące turystów. Niestety napędzane silnikiem, co zdecydowanie ujmuje im klimatu weneckich gondoli.

poniedziałek, 22 września 2014

Praxe – czyli wstęp do tradycji studenckiej w Portugalii

Jeszcze przed przyjazdem do Portugalii wiedzieliśmy, że wybraliśmy najbardziej studenckie miasto w kraju. Dopiero jednak po zobaczeniu na własne oczy wszystkich tradycji, studenckich Republik, strojów, zdaliśmy sobie sprawę  jak głęboko tradycja studencka zakorzeniona jest kulturze tego kraju. Tym lepiej jest to zauważalne w Coimbrze – mieście, którego centralnym punktem jest najstarszy, ponad 700-letni Uniwersytet. W przeciwieństwie do innych miast w Portugalii, gdzie centralnym punktem są przeważnie zamki. 

Życie studenckie ma tu wiele oblicz. Począwszy od standardowego imprezowania każdego dnia – paradoksalnie najbardziej spokojne są tu piątki i soboty, gdyż większość studentów to przyjezdni, wyjeżdzający na weekendy do swoich domów – poprzez obrzędy towarzyszące kolejnym etapom życia studenckiego. Dziś chcemy opowiedzieć nieco szerzej o obrzędzie, którego jesteśmy świadkiem od kilku tygodni.

Immatrykulacja

Pierwszy tydzień września to tydzień immatrykulacji. W przeciwieństwie do polskich uczelni, gdzie immatrykulacja to często jednorazowe uroczyste spotkanie, tutaj jest to okres trwający tydzień. Początkowo wszyscy pierwszoroczni studenci przybywają do miasta z rodzicami, by rozpocząć ten ważny dla nich okres w gronie rodziny. Ulice są więc pełne pierwszoroczniaków, ich rodziców ale także studentów drugiego roku, których bardzo łatwo można rozpoznać po charakterystycznym stroju. W kolejne dni na ulicach słychać śpiewy, organizowane są przeróżne happeningi prezentujące poszczególne wydziały.

czwartek, 18 września 2014

Plażowe weekendy

Dużo się dzieje i zdecydowanie nie wyrabiamy się z odnotowywaniem wszystkiego na blogu w czasie rzeczywistym. Weekend upłynął nam pod znakiem plażowania i kolejnej lekcji surfingu. Wbrew burzliwym i deszczowym prognozom, pogoda dopisała. Chociaż zdecydowanie ostatnio płata nam figle...

W sobotni wieczór podziwialiśmy zachód słońca na plaży w Figueira da Foz, w niedzielę zaś wyruszyliśmy na kolejną lekcję surfingu do Aveiro. Tym razem ze szkołą SecretSurf. Nazwa szkoły nie jest przypadkowa. Jej siedziba znajduje się na oddalonej o ok. 15 km od centrum Aveiro plaży (Praia da Vagueira), pozbawionej turystów i ciągnącej się po horyzont. Niesamowity widok i zdecydowanie perfekcyjne miejsce na kolejną lekcję surfowania. Tym razem szło nam zdecydowanie lepiej! Filmu niestety nie mamy ale poniżej wrzucamy kilka zdjęć z tego urokliwego miejsca.  


Kolorowe domy w Aveiro
W świecie uczelnianym dzieje się sporo – powoli zbliżamy się do końca intensywnego kursu portugalskiego (była to zdecydowanie opłacalna inwestycja! Niebawem więcej na ten temat), jednocześnie rozpoczęliśmy już pierwszy tydzień regularnych zajęć. Coimbra zaczęła tętnić studenckim życiem. Z cichego miasta, które przywitało nas pod koniec sierpnia, przerodziła się w gwarne, wiecznie zatłoczone, pełne kolejek i czarnych peleryn rodem z Hogwartu, miasto. O bogatej tradycji studenckiej również opowiemy w osobnym poście, bo jest to materiał na szeroka rozprawę.
  A teraz obiecane zdjęcia:


Praia da Figueira da Foz

piątek, 12 września 2014

Chińskie sklepiki w Coimbrze

Po kilku spacerach po Coimbrze zauważyliśmy pewną prawidłowość. Pełno jest tu chińskich sklepików. Chińskich, w znaczeniu – sprzedających produkty wyprodukowane w Chinach, niemające nic wspólnego z dorobkiem kulturowym tego kraju. Chińskie sklepiki spotkać można w każdej części Coimbry i kupić w nich w zasadzie wszystko.

wtorek, 9 września 2014

Surfing w Aveiro


Być w Portugalii i nie surfować to grzech. Ten mały kraj ma ponad 800 km wybrzeża, a obecność oceanu - a tym samym fal, których nie sposób doświadczyć nad Bałtykiem czy Morzem Śródziemnym - powoduje, że jest to wymarzone miejsce dla surferów, ciągnących tu z całej Europy i Świata. Warto również wspomnieć, że co roku Portugalia gości wielkie imprezy surfingowe, porównywalne do tych w Kalifornii, na Hawajach czy Australii. Miejscowości takie jak Peniche czy Cascais są doskonale znane wszystkim surfingowym zapaleńcom

Postanowiliśmy więc w ramach ucieczki z deszczowej Coimbry (weekend zdecydowanie kontrastował z upalnym tygodniem), wybrać się do Aveiro – malowniczej miejscowości zwanej Wenecją Portugalii, którą bez wątpienia odwiedzimy jeszcze nieraz.  Na pewno kolejny raz bardziej turystycznie niż surfersko.


poniedziałek, 8 września 2014

Kilka słów na temat mieszkania

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, podczas poszukiwania mieszkania, kontaktowaliśmy się z przeróżnymi właścicielami czy też pośrednikami w wynajmie. Często były to osoby kompletnie nie mówiące po angielsku, zawsze jednak ogromnie życzliwe i pomocne.
Nie inaczej jest w przypadku właścicieli naszego mieszkania – Manuel i Isabel – rodzeństwo zarządzające kilkoma mieszkaniami w przeróżnych lokalizacjach w Coimbrze. Z czystym sercem możemy nazwać ich naszymi Host Rodzicami. Niesamowicie energiczni, zarażający optymizmem, do tego mówiący bardzo dobrze po angielsku. Do tego naprawiający każdą drobną skrzypiącą szafkę czy kupujący dodatkową lodówkę na życzenie. Zdecydowanie mieliśmy szczęście.

środa, 3 września 2014

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...