Drop Down MenusCSS Drop Down MenuPure CSS Dropdown Menu

wtorek, 31 marca 2015

Madera: dzień drugi - Porto Moniz, São Vicente, Pico Ruivo, Ponta de São Lourenço

Kolejny dzień na Maderze napakowany był po brzegi pięknymi widokami, niespodziewanymi zdarzeniami i bardzo ambitnymi planami na zwiedzanie. Wynajętym autkiem przemierzyliśmy północną Maderę jadąc z malowniczego Porto Moniz, przez Sao Vicente do najwyższego szczytu Pico Ruivo (1862 m n.p.m.), żeby dzień zakończyć spacerem po najdalej na wschód wysuniętym półwyspie Madery - Ponta de São Lourenço. Uff! Zaczynamy!



Słoneczny poranek w Porto Moniz to chyba jedna z najpiękniejszych scenerii w jakiej kiedykolwiek mieliśmy okazję się budzić. Pierwszym więc punktem po śniadaniu (jako dygresję dodamy, że byliśmy jedynymi gośćmi w hotelu - uroki podróży poza sezonem) było wybranie się do naturalnych basenów, z których słynie ta miejscowość. Ze względu na bardzo wzburzone fale, część płatna (1,5 eur za wejście) była zamknięta. Odkryliśmy jednak nieopodal baseny "nieoficjalne", bezpłatne i tylko z lekko regulowanym brzegiem. Niestety ze względu na brak ręczników pod ręką i dość napięty plan nie udało nam się w basenie popływać, ale obiecujemy sobie, że jest to numer jeden na naszej liście rzeczy do zrobienia przy kolejnej wizycie na Maderze. 

Tak prezentowała się część płatna basenów. Jak widać fale zdecydowanie jej nie oszczędzały.

piątek, 20 lutego 2015

Madera: dzień pierwszy - Funchal, Cabo Girão i Ponta do Pargo

Pierwszym punktem naszej "posesyjnej" podróży był 5-dniowy pobyt na Maderze. Zgodnie przyznajemy, że jest to najpiękniejsze miejsce jakie do tej pory odwiedziliśmy! Mamy nadzieję, że zdjęcia oddadzą chociaż odrobinę magii, którą ta niewielka wysepka w sobie skrywa. Z racji tego, że wspomnień jest bardzo dużo, podzieliliśmy rozdział o Maderze na kilka części. Rozpoczynamy wstępem o stolicy wyspy – Funchal!





środa, 7 stycznia 2015

Madryckie wojaże - kolejny zbiór wspomnień

Tak jak zapowiadaliśmy, nie udało się zmieścić wszystkich wrażeń i ujęć w jednym poście, stąd też wracamy z kolejnym. Znajdziecie tu potężną paczkę zdjęć z naszego wyjazdu. Madryt bezapelacyjnie nas oczarował, pozostawiając poczucie niedosytu kiedy wracaliśmy do Coimbry. Zdecydowanie chcemy tam wrócić!

wtorek, 30 grudnia 2014

Świąteczny Madryt

Chcieliśmy w tym poście zamieścić większość naszych zdjęć z przedświątecznego wyjazdu do stolicy Hiszpanii, lecz stwierdziliśmy, że jest tego tak dużo i tematyka jest na tyle różnorodna, że rozbijemy to na dwa osobne posty. Dziś zamieszczamy relację z Madrytu przystrojonego na święta. Iluminacje zrobiły na nas niesamowite wrażenie! Zobaczcie sami ;)

sobota, 27 grudnia 2014

Święta na obczyźnie

Będzie krótko i świątecznie - życzymy wszystkim, którzy od czasu do czasu zaglądają w to miejsce, spokojnych, ciepłych (wciąż zazdrościmy centralnego ogrzewania...) i rodzinnych świąt. Z lekkim poślizgiem, ale życzenia jak najbardziej szczere! My pozdrawiamy zaś ze słonecznej Portugalii i naszych 14 stopni w mieszkaniu. Zdecydowanie więc preferujemy spędzać czas na świeżym powietrzu i grzejącym słońcu! 

Święta i Nowy Rok spędzamy w Portugalii. Podczas naszej skromnej Wigilii nie zabrakło jednak barszczu, uszek, rybki, kompotu z suszu i opłatka - wszystko dzięki kilku paczkom od Mikołaja, które dotarły do nas przed świętami ;) Dziękujemy! Poniżej nasza mini świąteczna dekoracja i dowód na to, że uszka były prawdziwe! :) 

sobota, 13 grudnia 2014

Jesień w Coimbrze - zdjęcia


Mimo niewyobrażalnie niskiej temperatury w mieszkaniu (nowy rekord 13 stopni!), pogoda na dworze nas rozpieszcza. Ostatnie trzy tygodnie to piękna, złota jesień, ze słońcem i błękitnym niebem. Wszystko byłoby więc idealnie, gdyby nie potworne zimne mieszkania... Nie narzekamy jednak! Cieszymy się, że wciąż nie pada i że wciąż możemy cieszyć się słońcem. Post więc będzie typowo zdjęciowy, żeby oddać trochę panującego tutaj klimatu. 

czwartek, 4 grudnia 2014

Wspominamy Algarve

Aura za oknem ostatnimi czasy przyprawia o dreszcze, stąd też ocieplamy nieco klimat relacją z Algarve. Trochę czasu minęło od naszej wizyty na południu Portugalii... Niemniej, oglądając zdjęcia z naszej podróży, od razu robi nam się cieplej. Masa zdjęć i filmów z GoPro przyczyniła się do "lekkiego" opóźnienia publikacji. Udało nam się jednak zebrać w sobie i przebrnąć przez ogromną ilość materiału. Na początek, nasze ostatnie dokonanie - krótki filmik podsumowujący wyprawę. Mamy nadzieję, że się spodoba, czekamy na opinie! :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...