Będzie krótko i świątecznie - życzymy wszystkim, którzy od czasu do czasu zaglądają w to miejsce, spokojnych, ciepłych (wciąż zazdrościmy centralnego ogrzewania...) i rodzinnych świąt. Z lekkim poślizgiem, ale życzenia jak najbardziej szczere! My pozdrawiamy zaś ze słonecznej Portugalii i naszych 14 stopni w mieszkaniu. Zdecydowanie więc preferujemy spędzać czas na świeżym powietrzu i grzejącym słońcu!
Święta i Nowy Rok spędzamy w Portugalii. Podczas naszej skromnej Wigilii nie zabrakło jednak barszczu, uszek, rybki, kompotu z suszu i opłatka - wszystko dzięki kilku paczkom od Mikołaja, które dotarły do nas przed świętami ;) Dziękujemy! Poniżej nasza mini świąteczna dekoracja i dowód na to, że uszka były prawdziwe! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz